Czas na wrzosy
Jeżeli chcemy mieć w ogrodzie wrzosy, to dobrze jest je posadzić teraz, jesienią. Ich uprawa nie sprawia trudności, bo są dobrze przystosowane do zasiedlania nawet mało przyjaznych terytoriów.
Wrzos pospolity ma niewielkie wymagania glebowe, podłoże musi być przepuszczalne, o odczynie kwaśnym. Jest odporny na mróz, upał i suszę. Występuje w całej Europie,z wyjątkiem obszarów śródziemnomorskich. Rośnie w całej Polsce, naturalne wrzosowiska mogą mieć nawet 100 ha powierzchni. Łacińska nazwa wrzosu Calluna pochodzi od greckiego słowa kallyna, co oznacza upiększenie.
Wśród wrzosów panuje ogromna różnorodność, są krzewinki niskie, ścielące się po ziemi niczym kobierce, dorastające do 10 cm i znacznie wyższe, 35-40 cm, o wzniesionych pędach. Liście mogą być szare, żółte, pomarańczowe, a u niektórych odmian(zimą) czerwone. Wrzosy mogą już zakwitać na początku sierpnia, inne we wrześniu czy październiku. Kolorystyka kwiatów od barwy białej przez różową, fioletową, do czerwieni.
Wrzosy sadzimy w kwaśnym torfie. Aby dobrze się prezentowały należy rozmieścić obok siebie po kilkanaście sztuk z jednej odmiany. Grunt pomiędzy roślinami dobrze jest przykryć przekompostowaną korą sosnową.
Wiosną krzewinki przycinamy i nawozimy, w czasie upalnego lata oczywiście podlewamy. W przypadku mrozów można wrzosowiska okryć włókniną lub stroiszem.
Dobrym towarzystwem dla wrzosów są inne rośliny wrzosowate jak wrzośce, andromedy, daboecje. Ładnie wyglądają w towarzystwie różaneczników, azalii, pierisów, kalmii. Można także posadzić trawy ozdobne, niektóre sosny, jałowce czy brzozy brodawkowate. W ostatnich latach wrzosy sadzi się do pojemników i traktuje się jak rośliny sezonowe.
Najładniejsze odmiany wrzosów to:”Annemarie”, „Beauty Ladies Anouk”, „Beauty Ladies Safari”, „Bonto”, „Booskop”, Carmen”, „Dark Beauty”, „Dark Star”, „Golden Wonder”, „J.H.Hamilton”, „Rondor”.